Błyskawiczna wysyłka
Produkt wysyłany nawet tego samego dnia
Dostawa gratis
Zamów za 100 zł lub więcej - pokryjemy koszty wysyłki
238
Nowy
Obejrzyj w akcji: Zwykłe budziki potrafią nas co prawda zbudzić (w końcu takie jest ich zasadnicze przeznaczenie), ale mogą być niezwykle irytujące. W celu uczynienia ich jeszcze bardziej nieznośnymi (by jeszcze skuteczniej wybudzały Was z porannej śpiączki) i aby dodać element zabawy, jakiś szalony wynalazca stworzył to właśnie dzieło myśli technicznej. Latający budzik wyposażony jest we wszystkie funkcje tradycyjnego budzika (rzecz jasna), takie jak cyfrowy wyświetlacz, funkcja drzemki oraz alarm. W funkcji alarmu kryje się jednak pewna ukryta funkcja, po odkryciu której nazwa urządzenia przestanie być zagadkowa. Na czubku budzika zamontowane zostało bowiem urządzenie przypominające czarną piłeczkę do ping-ponga ze śmigłem. Kiedy włącza się alarm, łopaty śmigła wprawiane są w ruch, zaś to niezwykłe urządzenie podrywa się do lotu, by wylądować gdzieś w pobliżu (najprawdopodobniej na stosie brudnej bielizny zalegającej koło łóżka). W tym samym czasie syrena alarmu będzie wyła dziko, robiąc wszystko, by wyrwać Cię z uśpienia. Operacja zakończy się dopiero w momencie, gdy podniesiesz się z łóżka, złapiesz fruwający element a następnie umieścisz go z powrotem na szczycie budzika. Nie ma mowy o zostaniu w łóżku "jeszcze tylko 5 minut", który to czas ma dziwną tendencję do rozciągania się i przeistaczania w godzinę. Nasz budzik nie bierze żadnych jeńców. |
|
|